W ostatnim tygodniu zdecydowaliśmy się na otwarcie pozycji na spadki WIG20. Kupiliśmy więc opcję RCFS3W20, która zyskuje na wartości, gdy WIG20 traci. Ten jednak ani myśli spadać! Od czasu wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA polska giełda urosła o ponad 30%! My jednak staramy się nie popadać w euforię. Owszem korzystamy z trwającej hossy, ale jednocześnie dywersyfikujemy i zabezpieczamy portfel przed gwałtownymi tąpnięciami. Już wcześniej zredukowaliśmy zaangażowanie w CD Projekt z 60% na 40% oraz nabyliśmy mały pakiet certyfikatów na srebro. W tym tygodniu doszedł jeszcze niewielki pakiet certyfikatów na spadki. Do tego mamy jeszcze ok. 20% w akcjach Stalexport i Vistuli. Tym samym powoli, wraz ze zwiększaniem się kapitału, realizujemy jedną ze złotych zasad inwestowania: Dywersyfikuj ryzyko (nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka). A do dyspozycji wciąż mamy jeszcze 5 483,85 zł gotówki. Wartość całego portfela wynosi 15 294,28 zł. Nasz zysk netto po 111 tygodniach inwestycyjnej podróży to 25,88%. Nasz benchmark WIG, jak już pisaliśmy wcześniej, pędzi jak szalony, dzięki czemu zbliżył się do nas na niewidzianą od ponad roku jednocyfrową przewagę, wynoszącą 9,29%. W przyszłym tygodniu, z powodu świąt, będziemy mieli zaledwie 3 dni notowań.
Opór pokonany
Bardzo udany tydzień dla warszawskiej giełdy. Bez dwóch zdań dominował indeks dwudziestu największych spółek. Wzrost o 5% spowodował wybicie z oporu na wysokości 2250~2300 punktów. Poziom ten staje się obecnie wsparciem, które może być testowane w najbliższych dniach. Potwierdzenie wybicia widoczne jest po wolumenie z całego tygodnia. Skumulowany obrót przekroczył 4 miliardy i był jednym z największych w trakcie trwania ostatniej konsolidacji. Choć w ostatnim podsumowaniu pisaliśmy, że indeks WIG20 ma duże szanse pokonać lokalny szczyt ~2300 punktów to szczerze, nie spodziewaliśmy się, że zrobi to z takim impetem 🙂 Warto więc poddać analizie Wasze spółki, które śledzicie, bo kolejny opór znajduje się na wysokości ~2600 punktów. Kolejna fala wzrostów to możliwość osiągnięcia ~8% stopy zwrotu. Jeżeli euforia na rynkach będzie kontynuowana to pozostałe indeksy również powinny zyskiwać. Tak więc do roboty 🙂
CD Projekt powalczy o więcej?
Kurs akcji spółek z branży producentów gier miał w ostatnim czasie sporo problemów. W dużej mierze było to spowodowane krytyczną recenzją gry „Sniper Ghost Warrior 3”, która spowodowała ogromny spadek kursu CI Games, a wszystko odbiło się rykoszetem na reszcie producentów. Na szczęście nie doszło do takiej fali wyprzedaży na wszystkich spółkach gamingowych, ale pogorszenie nastrojów było widoczne. Jakie plusy? Naszym zdaniem wygrają najlepsi. Wśród polskich producentów gier z pewnością jest to CDR. Ostatnia korekta kursu możliwe, że dobiegła końca. W środę kurs ponownie testował ostatni dołek, okolice ~65,00 zł za akcję. Test przebiegł pomyślnie i reszta tygodnia pokazała lekki powrót optymizmu wśród akcjonariuszy. Najbliższy czas to z pewnością próba pokonania podaży na wysokości 70,00~72,00 zł. Przebiega tu ograniczenie wynikające z linii trendu spadkowego LT1 oraz mocna strefa oporu. Wynika ona z lokalnego szczytu i wyraźnej aktywności inwestorów przy tych poziomach w przeszłości. Obserwujemy i czekamy. Pozytywny scenariusz, czyli pokonanie ~70,00 zł za akcję, powinno otworzyć drogę do nowych rekordów.
Tak przecena na CIG była potężna i nie wiadomo, czy w pewnym sensie nie przebiło to bańki na spółkach z branży gamedev, gdyż uzmysłowiło co się może stać jeżeli istotna produkcja nie spełni wymogów graczy. Także nie sądzę, aby teraz tak ochoczo rosły te spółki jak to miało miejsce wcześniej. Będzie dużo większa powściągliwość z zakupem pod premiery gry co też wielu robiło. Z ciekawości zainstalowałem grę Gwint. Jak wcześniej podobna tego typu gra, czyli Hearthstone instalowana też testowo nie wciągnąła mnie prawie wcale i szybko ją odinstalowałem, tak Gwint po pierwszych wrażeniach naprawdę daje dużo satysfakcji i się nie… Czytaj więcej »
Właśnie nie do końca musi tak być. Ok to ta sama branża i ten sam rynek gier komputerowych, ale jednak dwie zupełnie różne firmy. Gra SGW3 jak ostatnio patrzyliśmy miała oceny ok. 6/10, co jest fatalnym rezultatem (Wiedźmin ma ponad 9). Takich gier się po prostu nie kupuje na dłuższą metę. Ale prawdę mówiąc my nie jesteśmy zaskoczeni. W odpowiedzi na pytanie o CIG w maju 2015 roku pisaliśmy, że „Prawdę mówiąc nie jesteśmy do niej zbyt przekonani. Co do gry LotF – chyba jednak spodziewaliśmy się więcej. SGW – naszym zdaniem to nie jest typ gry, który może zrobić… Czytaj więcej »
Faktycznie premiera SWG3 byla slaba ale chyba reakcja rynku byla zbyt paniczna. A nie sadzicie, ze teraz CIG wypusci kilka latek, poprawia te najwieksze mankamenty gry, zrobia kilka promocji, pozniej wprowadza tryb multiplayer, kolejne promocje w zwizaku z roznymi swietami itd i w tym roku mimo, ze debiutowali slabo to tak i tak swoje sprzedadza i „swoje” zarobia…nie bedzie to poziom Wiedzmina 3 ale nikt nigdy poza Prezesem CIG tak nie twierdzil, przeciez to inna polka. Moze jesli obniza cene to i sprzedaz sie poprawi, bo produkt nie jest warty tej ceny…a czytalem opinie , ze gra wcale nie jest… Czytaj więcej »
No na pewno wypuszczą łatki i będą promować grę. Ale gracz, który widzi ocenę 6/10 jednak mimo może się zastanowić, czy warto ją kupić. Ocen użytkowników, pomimo wielu innych działań, niestety nie da się wymazać. One po prostu są i w dużej mierze wpływają na sprzedaż gry. To tak jak zresztą z innymi produktami 🙂 Masz rację można było kupić za 1,40 zł i sprzedać za 1,85 zł i mieć „niezły zarobek”. Ale my nie jesteśmy inwestorami, którzy szukają aż takich wrażeń, żeby łapać dołek na spółce spadającej ponad 50% w 2 dni. Ale gratulacje dla tych odważnych 🙂 Na… Czytaj więcej »
niestety dla siebie mam podobny model inwestowania, moze bardziej ryzykuje bo wychodze z zalozenia ze jesli strace to coz…mozna sie spakowac i pojechac na pol roku zeby odrobic w holandii 20 tys i byc na zero, dlatego moge pozwolic sobie na wieksza doze ryzyka ale …tak realnie panowie milionerami przy takim modelu inwestowania nie zostaniemy 🙂 szkoda…. niestety nie wiem jak zostac bogaczem, przykro mi 😉 ale robote robicie fajna, zeby nie bylo watpliwosci ! 😛
Dlaczego niestety? My uważamy, że to bardzo dobry model inwestowania 😀 Nam się sprawdza. I tak jak wielokrotnie już podkreślaliśmy – naszą misją jest pokazanie drogi budowania kapitału od zera oraz tego, że właśnie oszczędzając i inwestując z głową możemy zostać milionerami. Na tym oparta jest cała idea naszego bloga 🙂 Tak więc cierpliwości. Nie od razu Rzym zbudowano 🙂