Znowu to zrobili! Ale kto?! Ale co?! Prawdopodobnie większość z Was nie ma problemów z odpowiedzią na te pytania 🙂 Oczywiście chodzi o CD Projekt. Jesteśmy już po wynikach finansowych za pierwsze półrocze, a te Redzi mieli F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-E. Zysk netto wyniósł 73,3 mln zł, co pozamiatało już nie tylko analityków biur maklerskich, ale również nas. Był on wyższy od oczekiwań rynku o ponad 40%! Przełożyło się to na wzrost kursu w minionym tygodniu o +12,41%. Więcej o naszych przemyśleniach na ten temat piszemy w dalszej części podsumowania. Tydzień na plusie zakończyły również pozostałe nasze aktywa. Vistula zyskała +1,67%, RCFL3SILVE +3,22%, a RCFS3W20 +3,96%. Minimalny minus zaliczyła natomiast Stalexport z wynikiem -0,23%. W ogólnym rozrachunku zanotowaliśmy świetny tydzień. Wartość naszego portfela wzrosła o 1.003,69 zł (+5,35%) i wynosi już rekordowe 19.752,73 zł. Jesteśmy więc już bardzo bliscy osiągnięcia kolejnej psychologicznej kwoty w wysokości 20.000 zł. Rekord pobiliśmy także procentowo z zyskiem netto na poziomie +46,32%. I tutaj również jesteśmy bardzo bliscy przełamania psychologicznych 50%. Czy uda nam się je osiągnąć w przyszłym tygodniu? Bądźcie z nami 🙂

CD Projekt znów to zrobił!

Widzicie tego sympatycznego kotka z dzisiejszej grafiki? Prawdopodobnie taką minę miało bardzo wielu inwestorów, którzy w środę po godz. 17 otworzyli raport finansowy spółki i spojrzeli na wyniki. Prawdę mówiąc my również początkowo byliśmy zdumieni, do tego stopnia, że nie wiedzieliśmy, czy patrzymy na dobra rubrykę. 118,6 mln zł zysku netto za pierwsze półrocze i 73,3 mln zł za drugi kwartał 2017 r.! W ostatnim podsumowaniu opublikowaliśmy nasze prognozy, z których wynikało, że oczekujemy wyniku odpowiednio na poziomie „zaledwie” 96,3 mln zł i 51 mln zł. A to i tak miał być wynik naszym zdaniem dobry. Podobnych liczb spodziewali się analitycy (52,3 mln zł). A CD Projekt zrobił to, co robił już niejednokrotnie, czyli zawstydził wszystkich.

Razem z Wami czekaliśmy więc na czwartkowe otwarcie. Oczekiwaliśmy, że CD Projekt sesję zamknie na minimum 5% plusie. Co zrobili Redzi? Zamknęli się na blisko 10-procentowym plusie (82,01 zł -> 90,01 zł). 5% owszem, było… Ale w piątek jako dodatek. Co nas czeka w przyszłym tygodniu? O tym poniżej w analizie technicznej. Fundamentalnie spółka, mimo, że sami wiecie, że jest dla nas warta ok. 211,61 zł, to środowym raportem być może dała nam powód do zrewidowania naszych prognoz w górę. Dlaczego? Dzielimy się na gorąco swoimi przemyśleniami. Po pierwsze wyniki wcale nie odbiegają od wyników przedstawionych w okresie premiery drugiego dodatku do gry Wiedźmin 3 sprzed roku! Należy do tego dodać, że Gwint po otwartej becie miał „zaledwie” miesiąc na wygenerowanie takich dochodów. I to bez Chin. Po drugie dolar, w którym spółka rozlicza większą część swoich przychodów jest tańszy k/k o ok. 5,5%. Euro również potaniało o ok. 2,5%, a mimo to różnice kursowe nie przeszkodziły spółce w wygenerowaniu dużo wyższych przychodów/zysków. Po 3 należy przypomnieć fakt, iż Gwint nadal jest w fazie testów i w grze wciąż można robić stosunkowo niewiele! Ta gra cały czas nie została jeszcze wydana! A przed nami nowe tryby i kampania single player. Do tego świat e-sportu stoi otworem, a Gwint swoimi turniejami pokazał, że świetnie się w nim odnajduje. Po 4 doczekaliśmy się startu zamkniętej bety w Chinach. A wszystko wskazuje na to, że na tamtejszym, jakże trudnym rynku, przyjęła się ona fantastycznie! Zgodnie z informacją znalezioną przez użytkownika wojas240 i zamieszczoną przez użytkownika nagan na forum bankier.pl – Gwint zajmuje 3 miejsce wśród najpopularniejszych gier w Chinach (po wzroście w ostatnim tygodniu o 600,35%!). Po 5 w rękach CD Projektu wciąż pozostaje CyberPunk2077, na którego w obliczu wydarzeń związanych z Gwintem, czeka się coraz szybciej i przyjemniej 🙂 Naszym zdaniem po premierze tej gry cena CDR może oscylować już wokół 200-300 zł. Po 6 poza świetnymi perspektywami dla samej spółki nie zapominajmy o rewelacyjnych perspektywach dla samej branży gier, o czym pisaliśmy w długoterminowej prognozie. Podsumowując – na chwile obecną wygląda to jeszcze lepiej niż myśleliśmy. A Ci, którzy regularnie śledzą bloga to wiedzą, że o CD Projekt wypowiadamy się raczej pozytywnie 😀

2550 punktów nowym oporem

W trakcie wtorkowej sesji można było być prawie pewnym, że indeks WIG20 rozpoczyna kolejne wybicie i wzrost kursu. Przebieg notowań jednak trochę namieszał. Entuzjazm inwestorów został szybko zgaszony i dzień zakończył się na lekkim minusie. Kształt świecy, który uformował się tego dnia pokazał, że na wzrosty będzie trzeba jeszcze poczekać. Długi górny cień, z obrotem większym niż podczas dwóch ostatnich sesji, świadczy o napływie podaży. Kolejne dni potwierdziły negatywny scenariusz i obecnie mamy do czynienia z korektą. Warto więc sprawdzić, gdzie może nastąpić jej koniec i przygotować się do zwiększenia lub zajęcia nowych pozycji. Nasza analiza pokazuje, że takim miejscem jest strefa 2400,00~2430,00 punktów. Poziom ten został wykreślony na podstawie projekcji powtarzającego się zasięgu korekt (czerwone kwadraty) oraz zniesieniom Fibonacciego. Dodatkowo w rejonie tym, nastąpiło mocne wybicie kursu, przy sporej aktywności inwestorów. Dlatego obszar ten, powinien być „chroniony” przez graczy. Zejście ceny na niewielkim wolumenie do tych poziomów będzie idealnym potwierdzeniem. Na załączonej analizie wykreślona jest również silna linia trendu wzrostowego oraz kanał wzrostowy. Ponieważ cena mocno „szorowała” po tych wsparciach w przeszłości, aktualnie będziemy oczekiwać szybkiego zakończenia korekty. Etap akumulacji powinien być już za nami. Ostatni szczyt na wysokości ~2550,00 punktów jest obecnym oporem.

CD Projekt rozpoczyna kolejny „rajd” kursu

Zdrowy trend wzrostowy zbudowany jest z okresów wzrostowych oraz cyklicznych korekt. Jeżeli na wykresie zobaczymy gwałtowną aprecjację ceny, np. o 300% w trakcie kilku dni, to z dużym prawdopodobieństwem spodziewać się można równie gwałtownej korekty. Dlatego warto inwestować w spółki, których wykres nie charakteryzuje się silną zmiennością, ale stabilnie rośnie. Od kilkunastu miesięcy taki scenariusz można zaobserwować na wykresie CD Projekt. O tej spółce na naszym blogu napisaliśmy już tyle, że gdyby zebrać wszystkie nasze przemyślenia i wnioski na jej temat, to pewnie wyszłaby nam średniej wielkości książka 😀 Ale od dłuższego już czasu jest ona niekwestionowanym liderem i „kapitanem” naszej portfelowej drużyny. A swoimi wyczynami potwierdza, dlaczego ma u nas taki status 🙂 Kurs znów nabrał tempa. Po tak długiej konsolidacji, takie wybicie jest czymś normalnym, ale mogło również pojawić się w drugą stronę. Firma jednak trzyma się rewelacyjnie, czego dowodem jest ostatni raport, stąd właściwy kierunek wybicia. Co dalej? Powinno być jeszcze lepiej. Na wykresie mamy 3 bardzo silne sygnały. Pierwszy z nich to luka wzrostowa, która rozpoczęła cały impuls. Można wyróżnić trzy rodzaje luk, które pojawiają się na odpowiednich etapach trendu. Luka startu (początek), luka kontynuacji (środek), luka wyczerpania (możliwy koniec trendu). Na wykresie CDR mamy mocną lukę startu, po której nastąpiła silna kontynuacja. Luka nie została nawet przetestowana (powrót ceny do jej poziomów), co świadczy o przewadze popytu. Wsparcie całego ruchu ogromnym wolumenem nadaje nowego paliwa do wzrostów. Naszym zdaniem 100+ zł za akcję już niebawem 🙂

Vistula gotowa do kontynuacji wzrostów?

Ciekawie zrobiło się również na wykresie Vistuli. Po mocnych wzrostach, cena zatrzymała się w rejonie oporu. Nie pojawił się dalszy wyprzedaż, więc należałoby szukać popytowych sygnałów. Takie zachowanie pojawiło się w trakcie wtorkowej sesji, która mogła zawierać krótki etap akumulacji. Świadczy o tym kształt świecy oraz wolumen. Cena tego dnia charakteryzowała się najmniejszym zakresem wahań spośród ostatnich kilkunastu dni. Obrót na poziomie „ponadprzeciętnym” w połączeniu z analizą świecy, wskazuje na skupowanie akcji. Wzrost na kolejnych sesjach i przebicie oporu daje szanse na kontynuację trendu krótkoterminowego, czyli wzrosty. Spółka warta uwagi w nadchodzącym tygodniu.