W dzisiejszym wpisie, zgodnie z daną Wam w komentarzach obietnicą, przedstawiamy Wam odpowiedź na pytanie: dlaczego sprzedaliśmy CD Projekt? Wprawdzie bardziej właściwym byłoby użycie słowa „zredukowaliśmy”, no ale tytułu nie zmieniamy. Nawiązujemy w ten sposób do października 2017 r., kiedy to po raz pierwszy tłumaczyliśmy się z naszej decyzji zmniejszenia zaangażowania w CDR. I mimo że wtedy działaliśmy na spokojnie, zgodnie z planem, a teraz spontanicznie i intuicyjnie, to nasza argumentacja jest bardzo podobna 🙂 Wartość naszego portfela wynosi 57.796,18 zł. Nasz zysk netto to +114,06%.
Na początek może krótka informacja dla tych, którzy nie śledzą CD Projektu (są tu w ogóle tacy? 😛 ). Otóż w czwartek spółka opublikowała komunikat o przesunięciu gry CyberPunk 2077 z 16 kwietnia na 17 września 2020 r. Dla nas SZOK. Wychodziliśmy z założenia, że jeśli CD Projekt pisał o dacie premiery przez kilka lat posługując się zwrotem „when it’s ready”, to gdy w końcu ją oficjalnie przedstawi, to ją dowiezie. Jak się jednak okazało Redzi terminu nie dotrzymali. Mało tego, przesunęli go aż o 5 miesięcy. Dodatkowo oficjalnie potwierdzony został CyberPunk 2 (multiplayer) jako druga gra AAA ze strategii. Co my na to? W piątek zredukowaliśmy swój pakiet o połowę. Poniżej przedstawiamy powody naszej decyzji. Zanim jednak do tego przejdziemy, to najpierw przypomnijmy sobie jak argumentowaliśmy redukcję CDR w październiku 2017 r. przy cenie 120,90 zł 🙂
„[…] Wielu z Was nie rozumiało dlaczego chcemy sprzedawać spółkę, którą mamy przecież tak dobrze przeanalizowaną, w którą wierzymy, co do której mamy zaufanie, a która przynosi nam tak duże zyski. Przytaczaliście również nasze prognozy sugerujące cenę docelową na poziomie ok. 200-300 zł. Dlaczego więc decyzja o sprzedaży CD Projekt? Czy w spółce dzieje się coś złego? Czy straciliśmy do niej zaufanie? A może boimy się kapitalizacji na poziomie 11 mld zł? Nic z tych rzeczy Nasza decyzja nie była podyktowana zmianą naszego stosunku do „Redów” z pozytywnego na negatywny. Spółka cały czas się pięknie rozwija i ma przed sobą fantastyczne perspektywy. Jednak swoimi ostatnimi wzrostami CD Projekt rozrósł nam się do sporych, blisko 45-procentowych rozmiarów całego portfela. Uznaliśmy, że jest to zbyt duży udział. Chcieliśmy więc zredukować nasz pakiet i dokonać większej dywersyfikacji. Wszystko celem zmniejszenia ryzyka i ochrony wypracowanych już zysków. Zgodne jest to również z naszymi planami związanymi ze stopniowym wycofywaniem się z rynku akcji. Kluczowym jednak zdaniem, które mamy nadzieje wytłumaczy Wam naszą decyzję, niech będzie zdanie z komentarzy ostatniego podsumowania: Jeśli jednak spółka nadal będzie rosła to satysfakcjonować nas będą mniejsze, ale za to bezpieczniejsze zyski. I tyle
[…]”
Powody redukcji CD Projekt oraz dalsze plany
Najważniejszy powód, który był „triggerem” całej akcji, to oczywiście obsuwa Cybera. I to aż o 5 miesięcy. My od bardzo dawna prognozowaliśmy cenę 300 zł w okolicach premiery, czyli kwietnia 2020 r. Mieliśmy więc poziomy 280 zł i 3 miesiące czekania. W takiej sytuacji nie robilibyśmy nic. Teraz jednak mówimy już o terminie odległym o 8 miesięcy, a nasza cena to 249,90 zł (cena sprzedaży). Tak więc zakładając słuszność naszej prognozy mamy 20-procentowy potencjał rozłożony na ponad pół roku. Wydaje nam się, że w tym czasie możemy powalczyć o lepszy wynik.
Kolejna sprawa to ryzyko. CD Projekt w ostatnich tygodniach był jak czołg. Nie straszna mu była nawet słabość polskiej giełdy. Czerwień, czy zieleń, on i tak parł do przodu. I w ten oto sposób praktycznie zrealizował naszą wycenę na 300 zł. Zrobiło się więc trochę „ciasno i niekomfortowo” 😀 W postach na forum, a także w komentarzach, często mogliście się spotkać z naszym zdaniem, że przydałoby się „schłodzenie”. Oczywiście nie liczyliśmy na coś takiego, co nas spotkało, no ale jednak wydaje nam się, że wszystkim wyjdzie to na zdrowie 😀 O ile w ogóle do spadków dojdzie! A czy dojdzie?
Stawiamy, że tak. Nasz plan A zakłada, że w najbliższych miesiącach nadarzy się niepowtarzalna szansa, by ponownie wejść pod premierę CyberPunka. I na to po cichu liczymy. Idealny na polowanie byłby przedział 200-250 zł. Możliwe, że bralibyśmy wtedy pod uwagę nawet kontrakty, oczekując powrotu do cen sprzed spadków, a docelowo 300 zł. Na ten moment jednak CDR, nawet w obliczu tak negatywnej informacji, wciąż pozostaje piekielnie silny.
W piątek po porannej panice kurs większość strat odrobił i zaliczył tylko 5-procentowy zjazd. My jednak nigdy staramy się nie oceniać transakcji po jednej sesji. A tym bardziej nie po tak emocjonalnej sesji. W takich warunkach ciężko o rozsądek, a co za tym idzie wiarygodną ocenę sytuacji. Tak więc jesteśmy bardzo ciekawi kolejnego tygodnia.
Wydaje nam się, że spadki wcale nie są jeszcze zanegowane. Jeśli mamy rację – wdrażamy w życie plan A. Jeśli jednak się mylimy – zarabiamy na drugiej, niesprzedanej połowie naszego pakietu 😀 Mamy więc bardzo komfortową sytuację i zarówno pierwszy, jak i drugi scenariusz przyjmiemy z otwartymi ramionami 🙂
Nie zapominajmy również, że redukując nasz pakiet CD Projekt ochroniliśmy wypracowany dotychczas zysk. W przypadku tej transakcji wyniósł on 825,25 zł (+26,13%). Przy ponad 100-procentowej stopie zwrotu i ponad 90-procentowym zaangażowaniu w akcje, a także ostatnim rajdzie CD Projekt i obsuwie premiery – wydaje nam się, że jest co chronić.
Dodatkowo mamy też już pomysły na wykorzystanie pozyskanego kapitału. Ostatnio przyglądaliśmy się kilku zupełnie nowym spółkom, więc być może któraś z nich zasili szeregi naszej drużyny i z sukcesem wypełni lukę po CDR. Kto wie? 🙂
Podsumowując: CD Projekt schodzi u nas w najbliższym czasie na trochę dalszy plan, ustępując miejsca PlayWayowi, 11 bit studios, The Dust oraz CDA. Staje się tym samym piątą siłą portfela, a po piętach depcze już mu rewelacja ostatniego tygodnia, czyli 4MASS (+75,02%). Nie zmienia to jednak faktu, że w długim terminie nadal widzimy tu 300 zł, a multiplayerowa wersja CyberPunka, przez wielu tak krytykowana, dla nas wydaje się być strzałem w dziesiątkę 🙂 I co jak co, ale akurat tym tytułem, jako drugim AAA, rozczarowani na pewno nie jesteśmy! I na pewno pod to będziemy jeszcze chcieli zagrać. No ale na ten moment nasze plany z CDR odkładamy i cierpliwie czekamy na rozwój wydarzeń.
W dalszej części podsumowania kontynuacja analizy CDR, ale w kontekście analizy ceny i potencjalnego scenariusza w ujęciu krótkoterminowym.
CD Projekt – obraz po „burzy”
Oczy większości inwestorów podczas piątkowej sesji zwrócone były na kurs RED’ów. Otwarcie na blisko 10% minusie nie było raczej dla nikogo zaskoczeniem. Maksymalna zniżka ceny wyniosła około -14%. Szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się większej paniki. Kiedy w czwartek wieczorem pojawił się komunikat o przesunięciu premiery CP2077, fora, grupy na social mediach poświęcone inwestowaniu zawrzały. Bardzo dużo osób szukało odpowiedzi na pytanie, jak wyjść z akcjonariatu CDR na piątkowej sesji z minimalną „stratą”. To poruszenie zaczęło przypominać panikę, która mogła przerodzić się w giełdową „katastrofę”. Dzisiaj można powiedzieć, że zamknięcie się notowań na jedynie 5,6% minusie nie jest czymś niepokojącym. W naszych głowach zrodził się jednak pewien niepokój, pojawiło się ryzyko oraz chęć jego ograniczenia w związku z tym sprzedaliśmy połowę pakietu.
Wiele osób, analityków z domów maklerskich, przywołuje sytuację po zmianie daty premiery Wiedźmina 3 z marca 2014 r.
W dniu po ogłoszeniu zmiany daty premiery gry, kurs akcji CDR otworzył się na blisko 15% minusie. W grudniu miała miejsce ponowna zmiana daty premiery i scenariusz był podobny. Po krótkoterminowej zniżce, cena akcji powróciła w rezultacie do poziomów sprzed publikacji komunikatów. Wiele więc osób prawdopodobnie będzie liczyła na podobny schemat. W sumie nie ma nic w tym złego, bo to emocje spowodowały i nadal powodują tak silne tąpnięcia, a potem przychodzi chłodna analiza i podejmowanie prawidłowych ruchów. Ale czy kiedy wszyscy upatrują w takim zdarzeniu (spadki po zmianie daty premiery) okazji do zakupów to czy rzeczywiście jest to dobry moment na inwestycję? Poza tym sukces CP2077 już jest częściowo uwzględniony w cenie akcji. Aktualnie mamy około 8 miesięcy do premiery. Jest to bardzo długi okres. Wzrost kursu pod premierę raczej nie będzie tyle trwać. Poza tym są jeszcze istotne wydarzenie poza spółką, które mogą wpłynąć na jej wycenę. Dlatego też uznaliśmy, że wolimy po części stać z boku i zobaczyć co dalej będzie się działo z kursem.
Zgodnie z Kamilem liczymy na kontynuację zniżki i idealnym dla nas byłoby zejście w okolice 200~230 zł za akcję. Wynika to również z analizy sytuacji na wykresie, którą obrazuje m.in. relacja wolumenu do zachowania ceny. Ostatni szczyt, uformował się przy wzrostach na niskim wolumenie. Patrząc wstecz, są to poziomy bliższe minimum wielkości obrotu na przestrzeni kilku miesięcy. Próbując określić potencjalny poziom końca korekty, posłużyliśmy się projekcją Fibonacciego oraz analizą zachowania rynku. Poziomy fibo wyznaczyły nam minimalny w naszej ocenie zakres korekty na poziomie 38,2-50% zniesienia ostatniego impulsu wzrostowego. Na tej wysokości można również dostrzec zwiększoną „czujność” wśród graczy (czerwone strzałki). Dlatego liczymy, że rynek ponownie będzie chciał przetestować te okolice. W tle mamy również okresy, w których doszło do skupowania akcji (zielone strzałki). Widać to m.in. po mocnym wzroście aktywności graczy podczas sesji spadkowych przejawiających cechy akumulacji (kształt świec i content).
Pożyjemy zobaczymy 😊 W inwestowaniu, jednym z naszym celów jest to, aby spać spokojnie. Już same decyzji kiedy kupić, kiedy sprzedać dostarczają dużo emocji, więc okres pomiędzy nimi powinien być strefą „chill”. My dziś jesteśmy zadowoleni zarówno z piątkowej decyzji jak i obecnego składu portfela.
Analiza techniczna dla Czytelników – Jujubee
Spółka to trochę takie odrodzenia feniksa z popiołu. Po „słabym” Kursk‚u pojawiła się nadzieja w postaci Dark Moon. Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli to przypominamy trailera z gry:
Nam się mega spodobał. Naszym Analitykom również, dlatego w grudniu podjęliśmy decyzję o kupnie akcji właśnie tej spółki. Aktualna stopa zwrotu wynosi ~70%. Momentami sięgała nawet ponad 100% 🙂
Od grudnia, jedną z najistotniejszych informacji był komunikat o sprzedaży akcji przez Członków Rady Nadzorczej w spółce. W dniach 8-9 stycznia sprzedali łącznie 176 600 szt. akcji. Jest to spory pakiet i budzi pewnego rodzaju niepokój. Zaraz potem pojawił się komunikat o planowanej emisji akcji z wyłączeniem w całości prawa poboru akcjonariuszy. Taka forma emisji to metoda na szybsze pozyskanie nowego kapitału. Kluczowe w każdej emisji akcji jest to, na co zostaną przeznaczone pieniądze pozyskane od inwestorów. W analizowanym przypadku celem emisji jest podwyższenie kapitału zakładowego spółki. Cena emisyjna została ustalona na poziomie 4,25 zł. Można powiedzieć, że nie jest ona mocno krzywdząca dla pozostałych akcjonariuszy, ale mimo wszystko jest o około 12% niższa od aktualnych poziomów notowań.
W naszej ocenie, sprzedaż tak dużej ilości akcji, a zaraz potem informacja o emisji akcji jest dziwnym zagraniem. Zdarzenia te oraz zachowanie ceny akcji może przełożyć się w krótkim terminie na kontynuację ruchu korekcyjnego. Poziomy 4,25~4,80 to strefa zniesień Fibonacciego oraz obszar, w którym w przeszłości doszło do mocnej aktywności inwestorów (przewaga popytu). Dlatego rejony te wydają się być atrakcyjne dla osób polujących na moment kupna akcji.
Kurs: 4,82 zł
C/Z: –
C/WK: 5,71
Kapitalizacja: 18,94 mln zł
EM-Score Altmana: 12,8 (ryzyko bankructwa: prawie żadne)
F-Score:
Czekam na 220zl duza szansza jest, 8mc to zbyt odległy termin, nie mając do tego pewności czy ten termin jest ostateczny. Chwilowo spojrzeć na fotowoltaike.
@Zenek no już chyba na kolejne przesunięcie raczej sobie nie pozwolą.
Właśnie temat fotowoltaiki znów coraz częściej się powtarza. W komentarzach pod jednym z podsumowań (http://investjourney.pl/2020/01/12/tydzien-252-dlugoterminowa-strategia-kontraktowa/#comments)
@Koart proponuje spojrzeć na MLS, a Ty masz już coś na oku?
Novavis i columbus
MLS to bardzo dobry pomysł 😉 Trzymam od 26 zł. Proponuję do tego przyjrzeć się platynie 😉
Jsw też wyglada ciekawie .
Wszystkie trzy walory posiadam w celach spekulacyjnych. Do tego pallad warto rozegrać na spadki. Spójrzcie jaka aberracja: pallad droższy od złota, a niegdyś platyna była najdroższa. Myślę że złoto i platyna sporo mają do nadrobienia. Na palladzie natomiast bańka jak na CDR 😆
Jeśli ktoś skorzystał z moich sugestii z komentarza to dzisiaj wynik Mls +5,36 ( w trakcie sesji nawet ponad +7) a tesgas skończył na +27,71%.
@Koart w trakcie ostatnich dni, już na kilku portalach widziałem info o tym ile można zarobić na spółkach z branży fotowoltaicznej, nawet PB pisał o tym. Aktualnie więc byłbym ostrożny z zakupami biorąc również pod uwagę silne wzrosty, które są za nami.
Branżę na pewno będziemy analizować, ale przydałoby się ostudzić emocje.
fotowoltaika to sciema.
Poczeka Pan
Cena emisyjna akcji JJB nie została ustalona na 4,25 – przeczytajcie uważniej komunikat spółki i nie wprowadzajcie w błąd. Ostateczna wysokość ceny emisyjnej zostanie dopiero ustalona w uchwale podjętej za zgodą RN.
„Celem Zarządu jest emisja 75.000 akcji serii J o wartości nominalnej 0,10 zł każda akcja, o łącznej wartości nominalnej 7 500,00 zł, po cenie emisyjnej równej 4,25 zł za każdą akcję.”
Co przekręciliśmy?
„Ostateczna cena emisyjna zostanie ustalona przez Zarząd Emitenta w drodze osobnej uchwały po uprzedniej zgodzie Rady Nadzorczej.” Zapewne będzie to formalność tak jak przy poprzednich emisjach, ale dopóki uchwała nie jest podjęta nie powinniście pisać, że cena jest już ustalona.
@bombel piszemy to co wynika z komunikatów 🙂 nie okłamaliśmy nikogo, podaliśmy bezpośrednie źródło do informacji. Trochę się czepiasz 🙂
– ładnie widać po artykule jak drobnica spanikowała w piątek i duży kapitał odbierał towar przy -15% , teraz drobni będą chcieli odkupić przy 200-220 :-)))
– wystarczyło przeanalizować poprzednie przełożenia terminów i „ich” luki
pozdro
Duży kapitał zbierał akcje, bo ma tego całe wory i nie mógł sobie pozwolić na panikę. Muszą utrzymać kurs, żeby przez te kilka miesięcy wyjść z inwestycji z zyskiem. Pytanie kto wytrzyma dłużej.
No cóż, przepraszam, że nie dotrzymam kindersztuby i dogłębnej analizy nie przedstawię. Zamiast tej analizy zadam tylko pytanie, którego w
„powyższym” nie znalazłem:
..” Co by było gdyby jutro spółka ogłosiła, że dotrzyma terminu?”
Czy też kurs by wystrzelił o 14% w górę? (analogia do spadku)
Co my wiemy o produkcji najlepszej gry na świecie? Czy wiemy wystarczająco dużo, żeby się mądrzyć, opiniować? Skoro światowi potentaci właściwie nawet nie zapowiadają takiej produkcji…7 lat pracy..!!
Ile może być warty taki produkt?
Jeśli tego nie wiemy, to dlaczego już się mądrzymy i osądzamy?
Dziwna wypowiedź. Zachowanie kursu CDR uwzględniało założenie premiery w kwietniu, więc dlaczego miałoby rosnąć ? Jakie znowu 7 lat pracy ? Produkcja ruszyła właściwie dopiero w 2016.
Rozwiń myśl kolego
Maciek rozwiń myśl czemu właściwie od 2016 roku jest produkcja,
Bo wszyscy ludzie pracowali nad Wiedźminem 3 ?
@Maciek po Krwi i Winie pre-produkcja CP77 poszła na całego („As soon as we concluded work on Blood and Wine, we were able to go on full speed ahead with CP2077’s pre-production”- ukryta wiadomość z trailera E3 2018), ale nie można powiedzieć, że do tego czasu prawie nic nie robili (np. https://www.gry-online.pl/newsroom/cyberpunk-2077-zupelnie-inna-gra-niz-wiedzmin-3-prace-ruszyly-pelna-para/z617293 ). Same prace koncepcyjne, zajmują nieraz sporo czasu w produkcji gry. Bo nie sądzę, żeby grę o takiej skali byli w stanie stworzyć od zera w trochę ponad 4 lata (już po uwzględnieniu ostatniego przesunięcia) dysponując nie wcale jakimś dużym zespołem.
@jan Mógłbyś jeszcze raz napisać trochę innymi słowami? Sorry, ale strasznie niezrozumiały dla mnie ten komentarz 😛
Nie rozumiem, dlaczego zakładając wyjście przy 300zł, nie wyszliście w zeszłym tygodniu jak cena była 291zł i osiągnęła historyczne szczyty? Naprawdę ten 1-2% robił Wam różnice, ze czekaliście na 300zł, lub na premierę wiedząc, ze pod premierę grają wszyscy i wtedy będzie największa wyprzedaż akcji?
Skoro zakładali 300 to zakładali 300, a nie 291. Po fakcie to każdy mądry. Czemu im tydzień temu nie pisałeś żeby wychodzili?
Mogles im napisac dzien wczesniej ze przesuna premiere 😛
@Passenger A odpowiedź jest bardzo prosta. Lada dzień miała ruszyć kampania marketingowa, która mogła dodatkowo trochę podpomować kurs. Chcieliśmy zobaczyć jak ona będzie wyglądać i jaka będzie reakcja rynku. To nie jest tak że my założyliśmy sztywne 300 zł jako take-profit. To wszystko są szacunki, a nasze decyzje są pochodną setek różnych czynników 😀 CDR jednak zrobił nam psikusa, a ten całkowicie zmienił postać rzeczy. Mamy dodatkowe 5 miesięcy, więc uznaliśmy, że tak jak CDR, chcemy ten czas wykorzystać, a nie tylko czekać. Ale tak jak napisaliśmy powyżej w artykule. Na CDR mamy BARDZO komfortową sytuację. Zrealizowaliśmy zysk, uwolniliśmy środki,… Czytaj więcej »
Dziwię się, że będąc zaangażowani w spółki growe nie wspominacie nic o Forever Entertainment. Ta firma wygląda bardzo obiecująco i fundamentalnie i technicznie (wybicie z bardzo długiej konsolidacji). Nie napiszę nic więcej, bo ciekaw jestem waszej analizy (własne już dawno zrobiłem – ciekawe na ile byłyby zbieżne).
I o Dino nic nie ma. A to kolejna ciekawa spółka.
Jakiś czas temu był tu poruszany temat FOR, ale prowadzący analizowali tylko AT. Jest to na pewno świetny typ na najbliższe miesiące, a może i dłużej. Ten rok będzie dla spółki przełomowy, nadchodzące premiery zapowiadają się bardzo ciekawie. Tydzień temu w spółce pojawili się też na 99% instytycjonalni. Po zakupie pierwszych pakietów od prezesa i reszty zakupy są kontynuowane już na rynku.
@Sebastian Jeżeli nie ma informacji w podsumowaniu to zachęcamy do zgłaszania spółek w ankiecie czytelników. Innym rozwiązaniem jest dyskusja na forum, w której również bierzemy udział 🙂
Sebastian, my dzielimy się naszymi analizami więc napisz kilka wniosków z Twojej analizy, wtedy będziemy mogli jakoś się do tego odnieść.
Tak pokrótce: podoba mi się model działalności tej spółki. To taki PLW na Nintendo. Do tego dochodzi dość oryginalny pomysł na robienie remaków. W przypadku dużego sukcesu jest to okazją do wejścia na dużo wyższy poziom rozwoju. Przychody i zyski dość stabilnie rosną, firma nie musi już się ratować emisjami jak kilka lat temu.
Technicznie wybicie z długotrwałej konsolidacji i początek nowego trendu wzrostowego. Do tego dochodzi oczekiwanie na premierę PD i wejście „instytucji finansowej”. Nie jestem zwolennikiem fundów, ale jeśli kupują teraz, to raczej przez dłuższy czas nie powinny sprzedawać.
@Sebastain
„Przychody i zyski dość stabilnie rosną” – nie do końca się zgodzę. Dopiero 2018 rok pokazał mocny wzrost przychodów ze sprzedaży i był to pierwszy rok, w którym spółka pokazała zysk netto. Należy jednak zwrócić uwagę na przepływy pieniężne w tym w dużej mierze z działalności operacyjnej i finansowej. Dopiero prognozy za 2019 r pokazuje szansę na uzyskanie dodatnich przepływów z działalności operacyjnej. Spółka dopiero zaczyna zarabiać. Dotychczas, środki na inwestycje pochodziły z zewnętrznych źródeł finansowania. Ja nie do końca czuję tą spółkę pod względem fundamentalnym. Technicznie natomiast lecą dość mocno, za mocno. Ale to tylko moje zdanie 😉
No właśnie: dopiero zaczyna zarabiać. Mnie interesują spółki, które dopiero zaczynają się rozwijać lub wychodzą z głębokiej zapaści (jak FOR). Dużo większe pole do wzrostów.
A technicznie, jeśli to jest za mocno, to co powiedzieć o Cyberatonie, Geotransie, SCPFL czy Columbusie. Równo rok temu na samym FOR trend był też dużo silniejszy.
A więc już niedługo ta premiera: https://www.youtube.com/watch?v=hmN44td8qhE
Nie interesowałem się jeszcze forever. Ten wzorst jest tylko pod premiere dragona?
Nie ma zimy, nie ma premiery 😛
Byc moze to dobra decyzja. Ja jednak uznalem ze jest to dobra okazja na dokupienie https://youtu.be/sJ-du7avPwk
Gratulacje dobrej decyzji.
Dzieki Tomasz
Ciekaw jestem co tam nowego wyszperaliście. Do NewConnect pukają kolejne studia gamedevu, a ponieważ to Wasz „konik” zakładam, że może znów te klimaty. Jakiś czas temu pisali o studiu projektującym grę na bazie literatury Stanisława Lema. Czytałem, że to bardzo ambitny projekt za kilka milionów zł, już pozyskanych w ofercie prywatnej. Starward Industry (chyba miłośnicy Starwars), przyglądaliście się? Patrząc na Wasz zachwyt The Dust, i Inkwizytorem, czuję że łykniecie akcje jak młody pelikan hihi, taki żarcik, sorry 😉
@DarekP Czy się przyglądaliśmy? Niech to Ci wystarczy za odpowiedź 😛 http://investjourney.pl/forum/off-topic-off-topic/ksiazki/#post-9462
Ale tej spółki nie ma jeszcze na giełdzie. A my mamy na oku też inne, również spoza gamedevu. Sytuacja jest jednak dynamiczna, więc zobaczymy jak to wyjdzie 😛
Witam wszystkich serdecznie, obserwując blog i czytając komentarze mam wrażenie, że CDP jest objęte kultem w naszym kraju. Każda decyzja o S jest traktowana jako głupia. Przypomina mi to trzymanie przez osoby starsze kasy w skarpecie, osoby trochę młodsze na lokacie a tutaj trzymają w CDP 😀 Najlepiej to trzymać, czekać i gdybać. Chyba oczekujecie za dużo? Za 2 czy 20 tys nie uzbieracie miliona (czego sobie i oczywiście wszystkim życzę :D) Nie wiem czy ktoś część nie zaczyna mylić giełdy z lokatami czy funduszami oszczędnościowymi 😛 A co jeśli: A) Gra z poziomu AAA może wyjść średnio, przy takim… Czytaj więcej »
@Nozdro witaj na blogu 😉 Co do Twoich uwag, oczywiście nie można ślepo patrzyć w żadną spółkę, ale, o czym coraz częściej się przekonuję, w przypadku CDR najlepsza taktyka to po prostu zakopać, bo fikołki zwyczajnie się nie opłacają 😛 A) Oczywiście jest to możliwe, mało prawdopodobne, ale możliwe. Bardziej bym się bał, że gra będzie JEDYNIE bardzo dobra, a nie wybitna i wyznaczająca nowe trendy 😉 B) CDR jest już za drogi aby jakakolwiek inna spółka growa zechciała go wykupić, musieliby się potężnie zadłużyć. Jeśli już, to musiałby to być jakiś znacznie większy podmiot np. Microsoft, ale zarząd swego… Czytaj więcej »
Oczekiwania graczy to zawsze kwestia ich „udobruchania”, trochę ewentualnego hejtu wydawca zniesie ale grę i tak kupią, serial obejrzą itp.
Co do reszty heh trafiłeś w 10. Chodzi mi o nic innego jak konsole i obecną generację. Robi się nieprzyjemnie bo na koniec 2020 może początek 2021 zadebiutuje nowa generacja. I co dalej?
Wydadzą grę na PC i obecną generację aby za chwilę robić remaster?
Czy opóźnią we wrześniu projekt o rok i wydadzą grę oraz osobno multi na sprzęt którym będziemy się cieszyć z 6 lat. Takie tam gdybanie 😉
Nie wydadzą tylko na nowe konsole, bo to byłoby finansowe harakiri. Zero szans.
Hej Maciek, nie chodzi o wydanie tylko na nową generację, bardziej o sytuację gdzie wydają tylko na starą i na nową muszą robić remaster bo to inny kod programowania (przeniesienie GRA V trwało ponad rok czy RDR2) lub grają na zwłokę i robią w trakcie wersję która obsługuję nową generację i starą (od stycznia 2020 do września 2020 plus od września 2020 do np. stycznia/kwietnia 2021). W kwestii przypomnienia. Do tej pory są wydawane gry obsługujące jedna platformę ale podzielone np. ps4 pro jak i zwykłe ps4 (a różnica w możliwościach np. graficznych jest i to zamknięty temat) natomiast pomiędzy… Czytaj więcej »
Różnica między trzecią a czwartą generacją konsol była bardzo duża. Poczynając od PS4 i Xbox One, portowanie z PC jest duże łatwiejsze ;]
Jak już chcesz być specem to siódmą i ósmą generacją. Zatem różnica między 8 i 9 będzie znikoma? Wątpię bo 9 generacja musi przynajmniej zrównać się z obecnymi PC.
Nie porównuje trudności ale czasochłonność. Obczaj Gta V nawet z wiki:
„X360, PS3:
Am.Płn.: 17 września 2013[8][9]
XOne, PS4:
Am.Płn.: 18 listopada 2014[10]
PC:
Am.Płn.: 14 kwietnia 2015[11]”
Chodziło mi generacje najważniejszej z konsol. Chyba nie będziemy tu rozmawiać o Atari 2600 czyli tzw. grach telewizyjnych ? Tworzenie gier na PS4 stało się dużo łatwiejsze niż na PS3 dzięki zmianie architektury na bardziej PC-tową. To był naprawdę duży ukłon w stronę deweloperów, ale odbył się kosztem wydajności. Obecnie mówi się już o tym, że PS5 jeszcze bardziej ułatwi sprawę: https://www.playstationlifestyle.net/2019/12/27/playstation-5-development-games/
@Nozdro Hej witamy wśród „żywych” (komentujących) 😀 Powiem Ci że odniosłem ostatnio identycznie wrażenie, że jest u nas jakiś kult CDR i tej spółki po prostu nie można sprzedać, bo z automatu jest to błąd 😛 Faktycznie CDR jest jak czołg i rozwala kolejno wszystkie swoje rekordy cenowe, no ale weźmy pod uwagę, że nasz błąd z przedwczesną sprzedażą oznacza, że nadal zarabiamy na tym kasę. Czy to nie wspaniałe? Mylisz się, a i tak zarabiasz 😀 Wprawdzie mniej, no ale jednak! 😀 My od samego początku powtarzamy, że bardzo ważny jest dla nas komfort inwestowania. I tu go mamy.… Czytaj więcej »
@InvestJournojowy K Dzięki za powitanie Panowie i oby tak dalej, bo wyniki robią wrażenie. Ja po pierwszym roku inwestowania miałem wynik około +12% w 2011r. A CDP to temat coraz bardziej do piwa bo każdy wie najlepiej.
Każdy inwestujący śni o hamaku otoczony palmami 😉 Pytanie ile palm potrzebujemy do szczęścia.
Mowiac o piwie 🙂 Czy czlonkowie forum sie czasami spotykaja gdzies zeby omowic cos przy piwie itp? 🙂 Niestety pewnie niezly rozrzut jest czlonkow po mapie polski a moze nawet europy/swiata 🙂
@JFK Z tego co wiemy to jeszcze nie było zlotu czytelników bloga 😀 No rozstrzał na pewno jest spory, ale kto wie, może kiedyś coś takiego się zorganizuje 😉
Ok panowie ja zainwestowałem w cdpr, jestem graczem generalnie jeśli wiecie co to final fantasy tactics, albo ice wind Dale, albo tony hawk pro skater 3 i CS 1.5 to możecie że mną gadać. Jestem tak najebany że wyjawię wam kilkanaście szczegółów dlaczego warto zainwestować w cdr. Gdy po raz pierwszy uruchomiłem wiedźmina 3 wiedziałem że to będzie sukces niestety kasy wtedy nie było z płacą 1.8na ronsie. Po 2 miesiącach od przejścia wiedźmina 3 sprzedałem konsole ponieważ nie było w co grać, oczywiście destiny na początku król multiplayera w coś co grałem namiętnie ale zjebali rozgrywkę teraz. A chwilę… Czytaj więcej »
Generalnie cyberpunk 2077 jest jak coca cola gdy ja wynalezli, pare napoi było ale pojawiła się nowa technologia i jakiś geniusz i jest coca cola. To ta jakbym tłumaczył ludziom którzy nigdy nie grali w w3 ani nie byli graczami jak smakuje cdpr i cyberpunk2077 jak smakuje coca cola Oni mają parcie na top 1 swiata, zresztą już są top 1 swiata rpg ale chcą być nr 1 wszystkiego cyberpunk 2077 im to zapewni, oczywiście na jakiś czas, ale to nie są jakieś pazie, tylko jebani wojownicy w naszym narodzie i biznesie szukac że świeczka takiego podejscia. Hmn nawet gorzej… Czytaj więcej »
My tu gadu gadu o CDR, a 11 BIT dochodzi do głosu 🙂
„Proszę wsiadać, drzwi zamykać” 😉
No to czas na nowe ATH 🙂
sodium heap reductions has become us cater the esophagus of. cialis coupon walgreens Xvmque qpudog
Aluminum gutters are very enduring, so cleaning them in the main isn’t an issue. Applying a bit of force to a vinyl gutter in indifferent state could potentially crevice it or break a hangman. If you’re face to purchase a gutter cleaning kit in order to stay on the lees while clearing your channel, be sure to consider its ran.